Home › Ringtones › Dym - Paluch

Dym - Paluch

free ringtone for iPhone & Android phones

@Celeste
995
30 Sec
Top 100 Among Us Ringtones
Top 100 Roblox Ringtones
Top 100 Black Desert Ringtones

Similar ringtones:

30
@Panna
154
Goddamn (e, e, e) Як же дістали всі Я переповнена Була спокою мить Але уже нема Ніби злі демони Навколо селяться Знаю я, де вони На них нема лиця Кожен спускає пар Я випускаю дим Знаєш, як жити так? Як бути молодим? Я розпиляюся Деконцентрація Думала вранці я Думала, думала Що у спокою є мій Рай Але поки життя — це рух Доки в серці живе віра Я усе від життя беру Що у спокою є мій Рай Але поки життя — це рух Доки в серці живе віра (Випускаю) Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим (випускаю) Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим (випускаю) Znowu leżę na kanapie zawieszony na jakimś filmie (ha, ha, ha) Znowu leżę na kanapie no i mam wszystko w piździe (ej, w piździe) Myślę gdzie wyjdę Dziś wieczorem chyba nigdzie Palę gibona, drugiego gibona, nirwanę osiągam ale oczywiście Dzwoni telefon, telefon, telefon Krzyczę do słuchawki tu goddamn jak Reto (goddamn!) Bo nie wiem czy kwota to brutto czy netto I chyba to wszystko zaszło za daleko (goddamn!) Ja chciałem tylko sobie robić rap Teraz księgowy z Opoczna wylicza VAT (goddamn!) I szkoda, że nie jest w stanie policzyć wad (damn!) Które na mojej bani odcisnął ten beton, ej A psiarskie kurwy chodzą po osiedlach i ziomali cisną z repetą (fuck them) A nieraz to ludzie kłamią ci w twarz jakby ich wyrzeźbił Gepetto (fuck them!) Życie w Warszawie nie jest pięknym obrazem Canaletto (nie) Zaszedłem za daleko (what, what, what, what) Żeby wychillować zapalę to (damn) (Випускаю) Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим (випускаю) Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим Goddamn, випускаю дим (випускаю)
30
@Rethabile
1207
Rzuciłem palenie i kościół też Do pierwszego czasem wracam, do drugiego - nie Jak Spięty Bogu, tak Bóg Spiętemu Bądź miłościw niegrzecznemu Rzuciłem palenie i kościół też Do pierwszego czasem wracam, do drugiego - nie Jak Spięty Bogu, tak Bóg Spiętemu Bądź miłościw niegrzecznemu Nie jestem łatwy w związkach - to jedno A w tych wyznaniowych to już na pewno Kiedy wspólnota ramieniem mnie garnie Niby się tulę, a trzymam gardę Nie usłyszałem w twym domu głosu Nie było głosu za wyjątkiem pogłosu Na głowę sypano mi tam popiół Popiół - a obiecano mi opium! Popiół - a obiecano mi opium! Popiół - a obiecano mi opium! Popiół - a obiecano mi opium! Popiół - a obiecano mi opium! Popiół - a obiecano mi opium! Papierosy jak hostię całuję się ustami Jakbyś ty sam mieszkać miał pod filtrami Kiedy krzyż cięzki i złorzecze mu łzami Jak Boga kocham, tęsknię wtedy za papierosami Za papierosami Jesteś jak dymu tuman Włóczę się za tobą jak skończony tuman Jesteś jak papierosa dym Gdzie ja - Krym, gdzie ty - Rzym Czym cię zniechęciłem Że mnie wciąż unikasz? Całe moje życie Ja szukam, ty znikasz... Rzuciłem palenie i kościół też Do pierwszego czasem wracam, do drugiego - nie Jak Spięty Bogu, tak Bóg Spiętemu Bądź miłościw niegrzecznemu
30
@Esmee
188
Korony drzew określają jakiś pułap A gdzieś wysoko swobodnie jastrząb fruwa A jeszcze wyżej tylko błękit nieba Gdzieś z oddali nasza planeta A jeszcze dalej gwiezdny szlak zaprasza Podróż do do granic wszechświata Lub wystarczy ze zerknę w głąb siebie I już wiem kim jestem w co wierzę Ledwo zamknąłem płytę Czuje przypływ inspiracji By tworzyć muzę dla moich sióstr i braci Epicki kładę nacisk na emocje bez których Nie ma nic Więc krzycz człowieku krzycz Powiedz to światu może ktoś usłyszy Rzucę na bit zlepek mych ambicji Zlepek myśli które dają wam natchnienie Made in Epis Czytaj waleczne Serce Coś się dzieje coś stoi coś się zmienia Muzyka jest we mnie Obca jest mi trema Każdy poemat lub po prostu teksty To symbol przeszłości w czasie teraźniejszym Wierz mi wierz mi Kształtują cię chwile na przeciętnej presji Bez agresji zaczynam to od nowa Więc udzielona jest osobista zgoda Korony drzew określają jakiś pułap A gdzieś wysoko swobodnie jastrząb fruwa A jeszcze wyżej tylko błękit nieba Gdzieś z oddali nasza planeta A jeszcze dalej gwiezdny szlak zaprasza Podróż do do granic wszechświata Lub wystarczy ze zerknę w głąb siebie I już wiem kim jestem w co wierzę Nie ucz mnie życia Bo nie wypada Daj mi tu pożyć trzymaj się z dala Bolesna sprawa żegnałem swoja mamę A pięć dni później żegnałem swego tatę Odeszli razem przegrali z rakiem Byłbym bogaty gdyby łzy były na wagę Dziś drogowskazem będę dla innych Czapka i dresy nie zrobią cię prawilnym Musisz być silny hartować ducha Bo kiedyś po twych bliskich tez przyjdzie kostucha W podróż wyruszam i jestem z tego dumny Bo szósty rok nie wbijam gwoździ do swej trumny Jestem rozumny lub po prostu kumaty Chronos od początku spisuje nas na straty Lecz nie wypada marnować tego życia Chlanie mordo nie zaliczasz do picia Ziarno było pierwsze nim kokosy pola Ziemia byłą matką plus jej dobra wola Szkoda, że to wszystko w życiu jest tak krótkie Nim się obejrzymy to na stypie pija wódkę Nim to wszystko minie To mamy jeszcze chwile Na świecie który mówi co kupić i za ile Wille z basenem a może namiot z jeziorem Lub czyściutką plażę lazurowe morze Oj boże wożę się pod dworze czasem gdzie minus 20 Na szczęście tajemniczy żar bije mi z serca W bitach oraz w wersach jest ukryta siła Pisze słuchać, że trzy lata bez wódy i piwa Podbija mordeczka mówi, że jest spoko Bo dzięki mej muzyce dziś lata wysoko Podziękuj mordo blokom Tam wszystko się zaczęło Pierwsza strzelona bramka Pierwszy strzelony kielon Korony drzew określają jakiś pułap A gdzieś wysoko swobodnie jastrząb fruwa A jeszcze wyżej tylko błękit nieba Gdzieś z oddali nasza planeta A jeszcze dalej gwiezdny szlak zaprasza Podróż do do granic wszechświata Lub wystarczy ze zerknę w głąb siebie I już wiem kim jestem w co wierzę
MORE...[+]
Top 100 Civilization VI Ringtones
Top 100 Fortnite Ringtones
Top 100 One Piece Ringtones
Top 100 Naruto Ringtones
Top 100 League of Legends Ringtones

More ringtones from Paluch:

30
@Macsen
85
Wracamy niczym nerwoból Masz tu synonim wpierdolu Bez nas nie ma tej sceny tak jak nie ma życia bez zgonu Jesteśmy łowcami hien w kielichach stygnie krew wrogów Naciśnij play a ściana ognia ci się przetoczy przez pokój Zamykam partaczom mordy, funduję im buty z betonu Ty na pilocie się kończysz, ja lecę piętnaście sezonów Nadal mnie łochu w chuj bawisz, cały twój żywot to hejt Wciąż jestem trzema szóstkami w skali od jeden do 5 W tej branży hien jest od chuja Branża to dziwka rozumiesz Ma uśmiech od ucha do ucha Usta pokryte szkorbutem Ten bazar podróbek dziś spłonie Przyszliśmy by ich pochować Szczerze życzymy ci ziomek Długiego życia w chorobach Pośród hien - rządzi zwierzęcy instynkt Pośród hien - liczą się tylko zyski Pośród hien - ciężkie wczyty na bani Witamy wszystkich na zabójczym safari Pośród hien - rządzi zwierzęcy instynkt Pośród hien - liczą się tylko zyski Pośród hien - ciężkie wczyty na bani Witamy wszystkich na zabójczym safari Pośród hien wychowany wciąż tylko sobie ufam I widok bratniej zdrady już serio mnie nie rusza Wychodzę na safari wjeżdżam w tych śmieci z buta Tu gdzie przyjaźnie łączy tylko wspólny utarg 13 zima w trasie mordo BOR i BDF Za duże ksywy łaku by ci mówić czym jest flex To diamentowy szef a branża puszcza się jak szmata My jak pierwotny lęk bez zapowiedzi atak Zróbcie nam osobną listę generacja wpierdol Nie słucha tego hipster bo to pełnokrwiste mięso Nikt nie zrobił tego za nas wciąż utrzymany balans Zostawiamy spustoszenie jakbyś z wodą zmieszał xanax Pośród hien wychowani pośród hien Tu gdzie krew od dzieciaka jest jak mleko Nie ma cię jak wymiękasz nie ma cię Okaż strach to cię zmielą tak jak mięso
30
@Margret
119
B.O.R Amstaff Paluch Chris Carson Wszystkie bloki wiedzą kto dziś mówi (to) - Paluch! Osiedla pełne naszych ludzi (dla nich) - salut! W rapie coraz więcej kundli (suko) - waruj! To B.O.R - Brutalni Opiekunowie Rapu! Dzisiaj miałem sen, chciałbym wymazać go z pamięci Bo wiem że spełni się, wacków ćwiartowalem jak rzeźnik Łapanka słabych MC, do biurka przykuci za język Ja patrząc im w oczy odprężony pisze teksty Nie ma ratunku już, wsiąka czerwony tusz Władca tysiąca mórz, chcesz to przetrwać to mi służ Zdmuchnę z Twej wiary kurz, z myśli ofiarę złóż Ucieka każdy tchórz, wisi Twój anioł stróż Tu nie pomoże nóż ani z bazaru tania klamka Z fusów przyszłość wróż, lecz ja wiem że będzie czarna Nikt dzisiaj nie ma farta, B.O.R karawana To nie fatamorgana, wilki znów wyją na alarm Poznaj siłę mego stada, z ciemnych zakątków miasta Marka lepsza niż Prada, ciężka jazda poznańska Nie Gucci bandana, dla banana pusta gadka Wersy dorastały w klatkach, spuszczam je ze smyczy amstaff Wszystkie bloki wiedzą kto dziś mówi (to) - Paluch! Osiedla pełne naszych ludzi (dla nich) - salut! W rapie coraz więcej kundli (suko) - waruj! To B.O.R - Brutalni Opiekunowie Rapu! Wszystkie bloki wiedzą kto dziś mówi (to) - Paluch! Osiedla pełne naszych ludzi (dla nich) - salut! W rapie coraz więcej kundli (suko) - waruj! To B.O.R - Brutalni Opiekunowie Rapu! Znowu wjeżdżam z materiałem, wszyscy czują się niepewnie Wielu skończy z zawałem po spotkaniu z tym mixtape'm Wiesz dobrze jaki jestem, że nie gryzę się w język Nie owijam w bawełnę, Piątkowski autentyk Powrót do korzeni, ulice znów nucą refren Ciągle jebać mainstream, choć na rapie trzepię pęge B.O.R jest wszędzie, czujesz naszą obecność? Pierdolimy pusty rap promujący tylko pieniądz Czuję kurwa niechęć do tych scenicznych błaznów Dla nich nie pojęte, nie gramy tylko dla hajsu Inne priorytety, my bez grama aktorstwa Oni dla monety zagrali by w pornosach Dla nich to sprawa prosta, finansowa oferta Gdybyś miał jaja to inaczej zarobiłbyś na Merca Wykorzystam swój potencjał, nie osiągalny dla was Będę rozjeżdżał wam serca na 20 calach Wszystkie bloki wiedzą kto dziś mówi (to) - Paluch! Osiedla pełne naszych ludzi (dla nich) - salut! W rapie coraz więcej kundli (suko) - waruj! To B.O.R - Brutalni Opiekunowie Rapu! Wszystkie bloki wiedzą kto dziś mówi (to) - Paluch! Osiedla pełne naszych ludzi (dla nich) - salut! W rapie coraz więcej kundli (suko) - waruj! To B.O.R - Brutalni Opiekunowie Rapu!
15
@Ambre
766
Rozdarty na części Dryfuję po nieznanych wodach (nieznanych wodach) Wciąż nie wiem czy w życiu Obrałem ten właściwy kurs Od życia chcę więcej niż tylko tych domu ze złota (ze złota) Nie nakarmią mnie niczym, gdy poczuję głód Opuszczam cię znów Zapytaj życie o powód I żadna z mych dróg Nie prowadzi do domu Mam pewność, że czekasz I nie dajesz odczuć Samotność to męka Ty nie tracisz koloru Moje barwy to czarne Od zawsze z nimi w ponurej parze Życie każe być twardym I sprawnie farbuje palety po czasie I tylko myśli o tobie Malują mi w głowie w kolorze pejzaże Ja odliczam już chwile, aż głębokie wody zamienię na basen Setki kilometrów od ciebie I znów jak list w butelce szukam lądu I już sam nie wiem gdzie mnie prąd poniesie Dziś wiem, jak tlenu potrzebuję cię Setki kilometrów od ciebie I znów jak list w butelce szukam lądu I już sam nie wiem gdzie mnie prąd poniesie Dziś wiem, jak tlenu potrzebuję cię Wyżej niż mogą zobaczyć oni W niebie robię nam azyl w miękkim puchu Chcę być po to by twoje lęki ukoić By nie było już nigdy słabego punktu I choć mija czas to ja nie czuję zimy Kiedy chcemy to umiemy siebie zranić jak glock Nasza miłość często to labirynt Wyjście jest proste - nie chcemy widzieć go Kiedy coś się dzieje, jestem z tobą kiedy mocniej wieje, ja jestem z tobą Hajs się nie liczy, jestem z tobą Tylko przy tobie jestem sobą! Nie Supreme czy Palace ja gadam do rzeczy Nie Gucci czy Prada - tym ran nie wyleczysz Wiem, że w głębi pada, choć widzę uśmiechy Bo znam cię tak dobrze, jak głos naszych dzieci Szczęście na pół Chociaż dąłbym ci całość Troski na pół Chociaż zabrałbym całość Nie czuję zmęczenia gdy wracam do domu Uskrzydla tęsknota jak Redbull W hotelach jak w celi samotność po zmroku Przy tobie na spokój mam milion patentów Setki kilometrów od ciebie I znów jak list w butelce szukam lądu I już sam nie wiem gdzie mnie prąd poniesie Dziś wiem, jak tlenu potrzebuję cię Setki kilometrów od ciebie I znów jak list w butelce szukam lądu I już sam nie wiem gdzie mnie prąd poniesie Dziś wiem, jak tlenu potrzebuję cię
MORE...[+]

Set Dym ringtone on an Android Phone:

1. Select Download Ringtone button above.
2. Go to Settings app.
3. Select Sounds & Vibration.
4. Select Phone ringtone.
5. Select Ringtone from Internal Storage.
6. Click the Apply button.
So after only a few basic steps, you have successfully done the default ringtone on your phone running Android operating system with the pop songs you want.



Set Dym ringtone for your iPhone:

1. Select Download M4R for iPhone button above and save to your PC or Mac.
2. Connect your iPhone to your PC or Mac via its charging cable.
3. Launch iTunes and drag the .m4r to the Tones folder (Under "On My Device").
Hopefully, the guides for configuring ringtones for iPhones and Android phones will make it simple for you to replace the uninteresting default sounds on your phone with your own personal favorites.



Browse 5,000,000+ free ringtones by categories:

Thanks for letting us know
Your feedback is important in helping us keep the 1Ringtone community safe.
Close

X

#1 Ringtone App - top ringtones for free!

logo
Login with Google Login with Facebook

By joining, you agree to Terms of Service & Privacy Policy.

Upload a ringtone

You can upload MP3, WAV, M4A, OGG, M4R, ACC format files.

By selecting 'Upload' you are representing that this item is not obscene and does not otherwise violate Terms of Service, and that you own all copyrights to this item or have express permission from the copyright owner(s) to upload it.

Before uploading, please read our Privacy.