Shot Yourself (feat. Kamil Bednarek) [Acoustic Version] - Pezet

Już wiem, że nie wolno tak bezkarnie Burzyć spokoju ludzkich serc Gdzieś w głębi mych najskrytszych pragnień Znalazłaś spokój, który zawsze tak chciałaś mieć Jak Ariadny nić są twe szczere słowa Dzięki którym chcę poznawać, chce budować Usłysz mój głos Ja wołam Cię by móc ze wszystkich sił uwolnić nas i czuć Pytam więc: "Jak długo jeszcze?" Będę wstydzić się tych dwóch prostych słów Tych które budzą dreszcze Dzięki którym wiem, że jesteś tu? Już wiem czego boisz się najbardziej Spróbuj oddychać tym, jak ja Gdy twej niepewności światło zgaśnie Rozpalmy ogień, z którym przemierzymy cały świat Jak Ariadny nić są twe szczere słowa Dzięki którym chcę poznawać, chce budować Usłysz mój głos Ja woła Cię by móc ze wszystkich sił uwolnić nas i czuć Pytam więc: "Jak długo jeszcze?" Będę wstydzić się tych dwóch prostych słów Tych które budzą dreszcze Dzięki którym wiem, ze jesteś tu? Nie możemy tak żyć Uciekając w popłochu przed namiętnością Nie pozwól mi przestać wierzyć w to co czuje Nie możemy tak żyć Uciekając w popłochu przed dojrzałością Nie pozwól mi

Boję się oddać jej w całości Miłość przekracza wszystkie progi mojej dojrzałości Serce w najwyższym stanie gotowości Przyspiesza swój rytm Po to by walczyć przed utratą jej bliskości Mam dosyć życia w niepewności Im dłużej odkładamy ważne sprawy Czuję na plecach Twój oddech złości To jest pościg, za szczęściem, które Za każdą spokojną chwilę nam każe płacić bólem Mimo to, czuję że Nie musimy słuchać innych Że nie musimy udowadniać sobie kto był winny Czuję to całym ciałem, chcę być silny Więc chwyć mnie za dłoń I chodź ucieknijmy stąd Nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem Chodź ucieknijmy stąd Nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze Chodź ucieknijmy stąd Nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens Chodź ucieknijmy stąd Czeka jeszcze na nas tyle miejsc Uuu, ooo, ej Eaj, ej O, ej Ty i ja-wulkany dwa A między nami niecodzienność Ty i ja-wulkany dwa A każdy kolejny dzień to niepewność Ty i ja-wulkany dwa A między nami niecodzienność Ty i ja-wulkany dwa Noc traci smak kiedy nie ma Cię ze mną Mimo tego, czuję że Nie musimy słuchać innych Że nie musimy udowadniać sobie kto był winny Czuję to całym ciałem, chcę być silny Więc chwyć mnie za dłoń I chodź ucieknijmy stąd Chodź ucieknijmy Chodź ucieknijmy stąd Nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens Chodź ucieknijmy stąd Czeka jeszcze na nas tyle miejsc I chodź ucieknijmy stąd Nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem! Chodź ucieknijmy stąd Nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze Chodź ucieknijmy stąd Nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens Chodź ucieknijmy stąd Czeka jeszcze na nas tyle miejsc Mimo to, czuję że Nie musimy słuchać innych Że nie musimy udowadniać sobie kto był winny Czuję to całym ciałem, chcę być silny Więc chwyć mnie za dłoń Mimo to, czuję że Nie musimy słuchać innych Że nie musimy udowadniać sobie kto był winny Czuję to całym ciałem, chcę być silny Więc chwyć mnie za dłoń Ooo, ej Ooo, ej O, o, o, ej, ej, ej

Milion+ Krtek Money Life Yzomandias, hej Papi Jickson Playboi Tendo Zmrd Ty si jako sen, ty si ty si jako sen Nemít cash je noční můra (můra) Ty si jako sen Nemít cash je noční můra Ty si ty si jako sen Ču-čůza je mokrá sama od sebe, žádnej gel Oujeje, přijdeme něco se děje (škrrr) Oujeje, Jakubko už zase leje (fuj) Oujeje, zapamatuj si mý jméno (jméno) Oujeje, nešlapej na moje koleje Oujeje, má mě na pozadí displeje (fuj) Oujeje, když mě vidí se chvěje (ha) Oujeje, čumí na mě se směje (směje) Oujeje, asi si mě fakt přeje (přěje) Oujeje, jeje, Oujeje A jejo (jejo), jejo jí prej nebere (ne) Oujeje, Oujeje Oujeje, hraju na fízly a zloděje Oujeje, něco se děje Jickson neodpovídá na sračky Co do esemesky bleje, slova beznaděje Mám jinej pohled na to jak si užívat svůj život Mít tě na tejden stačilo, ego se pobavilo By tě stejně nebavilo mít magora jako já Zajímá mě jenom hudba a můj další bavorák Kterej bude brzo před domem když nebudeš v cestě stát Tvý hraní na city mě dokáže jenom víc srát Ej, ej, ej, chci tě teď, chci tě hned Ej, ej, ej, chci tě mít, chci tě jíst Ještě jsem neviděl žádnou co by byla lepší Ej, ej, ej, ej, ej, ej, ej Ej, ej, chci tě teď, chci tě hned Ej, ej, ej, chci tě mít, chci tě jíst Ještě jsem neviděl žádnou co by byla lepší Ej, ej, ej, ej, ej, ej, ej Ouje Ouje Ouje Ouje Ouje Miluju peníze víc než medvěd med Playboi Tendo, taje ze mě jako led (ice, ice) Ona vykouří mi dick pak olízne si ret Děláme to místo snídaně Není čas na oběd A k večeři jen víno S ní si nehraju na zlýho ne ne ne Teď je mi to líto, ublížil jsem ti ouje ouje ouje Volá mi že mám dôjsť, ha Povedala mi že ťa má dost, yeah Urobí čo poviem, tebe dá bozk, čau Volá mi že mám dôjsť, ha Povedala mi že ťa má dost, yeah Urobí čo poviem, tebe dá bozk, čau Žádná zdvorilosť, padá na kolena jako domino Hádže ma na postel jako perinu Ráno mi hovorí zostaň Sorry to nejde to poznaš Na čele visí mi oznam Zabudnem na to sa ozvať Zabudnem správu ti poslat Zabudnem na teba tiež A to dúfala že ju nenechám samú Právě to zjistila prečo nazývám sa Zmrd Ďalšia ryba je dalšia chyba Prepáč mi takto čas nemárni Z toho fakt že nemáš nič Pojd někam so mnou Zaveď mňa k tebe domov Notak ty dvere otvor Ja sa vytratim s nocou Ja, Ja, Ja sa vytratim s nocou Ja, Ja, Ja sa vytratim s nocou Ty si jako sen, ty si ty si jako sen Nemít cash je noční můra (můra) Ty si jako sen Nemít cash je noční můra Ty si, ty si jako sen Ču-čůza je mokrá sama od sebe, žádnej gel Ty si jako sen, ty si ty si jako sen Nemít cash je noční můra (můra) Ty si jako sen Nemít cash je noční můra Ty si, ty si jako sen Ču-čůza je mokrá sama od sebe, žádnej gel