Dan semenjak ada dia Kamu bukan kamu yang seperti dulu Tiada lagi kisah indah Dan kini kusendiri berteman bayangmu Malam kini berganti Sunyi sepi untukku Meskipun engkau telah pergi Mungkin takkan kembali Aku di sini tetap di sini, sayangku Aku masih rindu padamu Aku masih sayang padamu Meski kini cintamu bukan aku Dan kini aku tahu Jendela hatimu tertutup untukku Ingin kulihat lagi Wajah yang selalu kurindu Meskipun engkau telah pergi Mungkin takkan kembali Aku di sini tetap di sini, sayangku Aku masih rindu padamu Aku masih sayang padamu Meski kini cintamu bukan aku Ingin rasa aku berlari Walau hanya mengejar mimpi (Meskipun engkau telah pergi) (Mungkin takkan kembali) (Aku di sini tetap di sini, sayangku) Aku masih rindu padamu Aku masih sayang padamu (Meski kini cintamu bukan aku) Meskipun engkau telah pergi (pergi) Mungkin takkan kembali (kembali) Aku di sini tetap di sini, sayangku Aku masih rindu padamu Aku masih sayang padamu Meski kini cintamu bukan aku Meski kini cintamu bukan aku

Memang tak mudah untuk mengejar mimpi Bila keteguhan tak ada di jiwa Tetap tersenyum dan berdoa Kepada-Nya Setinggi apa cita dan mimpimu (mimpu) Yakinlah jika kau bisa meraih Dunia menunggu suara Kemenanganmu Jelajahi Keindahan yang menjelma di hidupmu Suara hati Senantiasa 'kan berbunyi Jadikan semangat 'tuk bermimpi Mengejar mimpi Mengejar mimpi Mengejar mimpi Mengejar mimpi Jelajahi (jelajahi) Keindahan yang menjelma di hidupmu Suara hati (suara hati) Senantiasa 'kan berbunyi Jadikan semangat 'tuk bermimpi Oo-oh Memang tak mudah untuk mengejar mimpi Bila keteguhan tak ada di jiwa Tetap tersenyum dan berdoa Kepada-Nya Jelajahi Keindahan yang menjelma di hidupmu Suara hati Senantiasa 'kan berbunyi Jadikan semangat 'tuk bermimpi Jelajahi Suara hati (suara hati) Senantiasa 'kan berbunyi Jadikan semangat 'tuk bermimpi Aa-aa-aa Mengejar mimpi Aa-aa-aa Mengejar mimpi Kukejar mimpi

Liczby nie kłamią A ja nie tęsknie za nią Chociaż w ogole nie przeklina To jej słowa tak mnie ranią łooo Najbardziej mnie dobija Kiedy z jej ust wypływa Toksyna pod tytułem Ty nie możesz wypić piwa Liczby nie kłamią A ja nie tęsknie za nią Chociaż w ogole nie przeklina To jej słowa tak mnie ranią łooo Najbardziej mnie dobija Kiedy z jej ust wypływa Toksyna pod tytułem Ty nie możesz wypić piwa Pamiętam skarbie gdy mi wpadłaś w oko Z moją pamięcią jak narazie wszystko spoko Pamiętam dobrze skarbie I mówię to otwarcie Że od tamtej chwili kurcze wciąż przeżywam traume Gdy Cię zobaczyłem Diabeł podkusił mnie Wziąłem na randkę Tylko przy świetle świec Dla mnie to fenomen Pytam Boga o to co dzień Czemu każdego ranka muszę budzić się przy Tobie Nie wiem tego nie wiem, Po co łysemu grzebień Takie prezenty dostaję wciąż od Ciebie łooo Skarbie, weź odpocznij zjedz kolacje, A najlepiej jakbyś jutro wyjechała w delegacje Liczby nie kłamią A ja nie tęsknie za nią Chociaż w ogole nie przeklina To jej słowa tak mnie ranią łooo Najbardziej mnie dobija Kiedy z jej ust wypływa Toksyna pod tytułem Ty nie możesz wypić piwa Liczby nie kłamią A ja nie tęsknie za nią Chociaż w ogole nie przeklina To jej słowa tak mnie ranią łooo Najbardziej mnie dobija Kiedy z jej ust wypływa Toksyna pod tytułem Ty nie możesz wypić piwa Było nam ze sobą niewyobrażalnie Chciałem pobudować dla nas domek Kuchnie basen saune Lecz ty do mnie mówisz Raniące mnie słowa Że na piwo ze mną nie jesteś gotowa Ja nie chce tego słyszeć Przestaniesz może więc Na piwo nie a na pizze wciąż masz chęć Ciagle schodze do piwnicy Z pieca bucha żar Coś dorzucam W oknach mych nie ma krat Oprócz jednej Którą obok pieca mam Daje mi szczęcie póki pełen jej stan Uśmiech na twarzy mam Zawsze idąc tam Odliczam sekundy kiedy krzykniesz Idę w tan Liczby nie kłamią Łooo Toksyna Liczby nie kłamią A ja nie tęsknie za nią Chociaż w ogole nie przeklina To jej słowa tak mnie ranią łooo Najbardziej mnie dobija Kiedy z jej ust wypływa Toksyna pod tytułem Ty nie możesz wypić piwa Liczby nie kłamią A ja nie tęsknie za nią Chociaż w ogole nie przeklina To jej słowa tak mnie ranią łooo Najbardziej mnie dobija Kiedy z jej ust wypływa Toksyna pod tytułem Ty nie możesz wypić piwa