Marihuana (Inst.) - Yu Sung Eun

Pytasz czy jaram? Afkors Ajeee! Pytasz czy jaram, oczywiście, że jaram Jaram tam dużo, że nie wiem co gadam Jaram tak dużo, jak ten guru z Jamajki, boombaclaat! Nie pijesz wina, nie palisz fajki To jaki kurwa z Ciebie albańczyk? Nabijam do sziszy kilogram ganji Tak się tu jara, tak się tu tańczy My jaramy jak rastamani, bombaclaat! Najarany Gang z Albanii dla was gra! Muzyką was pozdrawiamy, cały świat! Dupą kręć, do góry skacz, krzycz ram-pam-paam! Ram-pam-paam Ram-pam-paam Ram-pam-pam-pam-ram-pam-pam-ram-pam-ram-pam-ram-pam-pam Odpalam jointa i dostaję ataku Włączam komputer i piszę szesnastkę Zawsze mam wenę, nie brakuje tematów Pomiędzy czwórkami wciskam spację! My jaramy zioło, to się nigdy nie skończy Zawsze będziemy uprawiać, modlić się o dobre zbiory Zakup se nasiona, zrób na chacie Holandię Pozdrawia was tu wszystkich z Albanii farmer! Marihuana leczy, żywi nas i ubiera W Albańskim Gangu łatwo natknąć się na dilera Możesz na tym zarobić, lub stracić całe siano Ze spuchniętą pacyną budzisz się znowu rano Marihuana leczy, żywi nas i ubiera W Albańskim Gangu łatwo natknąć się na dilera Możesz na tym zarobić, lub stracić całe siano Ze spuchniętą pacyną budzisz się znowu rano Od rana mam Albański kaszel Kręcę strucle i jara mnie facet Posiadam odmian dużą tachę Najlepsze szczyty ryją nam czachę W każdym schowku pokitrany towar Tylko spokojnie, we are global Dla koneserów zapach cud Dla zwykłych leszczy straszny smród Dobre maroko, zamyka oko Nie myśl o piłce, gdy mówię fifa Siedzimy w studio, dobrze zbombieni, ziomek skręca kolejnego spliffa To nie boisko, nie próbuj mnie kiwać, siadaj bracie i siedź wygodnie THC ze śliną do gardła spływa, kiedy kolejny skręt dociera do mnie Krótko piłka, stuff się nie kończy Nie bądź taki szybki jak list gończy Mordy ucieszone, zjarane na amen Palimy w chuj i zamawiamy szamę Napalone jak w dobrym piecu, huczy i zaraz wyjebie komin Dymi się tutaj ziomek na serio, jakbyś podpalił cały Stomil THC, czysty olej, ktoś się do jointa zawsze przyklei Lepi się wszystko na tym stole, rozjebane bongo leży na ziemi Zawieszam się, niby na chwilę, a siedząc wczoraj zostaję do jutra Przypadkiem trafiam na jakieś ziarno i strzela mi gibon jak katapulta Marihuana leczy, żywi nas i ubiera W Albańskim Gangu łatwo natknąć się na dilera Możesz na tym zarobić, lub stracić całe siano Ze spuchniętą pacyną budzisz się znowu rano Marihuana leczy, żywi nas i ubiera W Albańskim Gangu łatwo natknąć się na dilera Możesz na tym zarobić, lub stracić całe siano Ze spuchniętą pacyną budzisz się znowu rano

Quiéreme Como yo te quiero hasta el cielo Bonita, por ti me muero Por eso, háblame No importa la hora Si te sientes sola Sabes mi número Yo soy pa'ti, tú pa'mí Así nomás pa' que más Si lo nuestro es fumar En el bong, marihuana Mucha marihuana Y quedarnos en la cama Haciendo el amor con pasión Bien hardcore Como tú, como yo Como un par de locos Siento que encuentro A la que busqué tanto tiempo Yo que pensé que eras cuento Y hasta el momento Me traes bien contento Tú tienes la actitud Esa es la virtud Que me saca el plus Con exactitud Entre la multitud Calmas mi inquietud Por eso como tú No hay otra Loca tan loca Que con su boca provoca Que te arrebate la ropa Me gustas más que la mota Por eso Quiéreme Como yo te quiero hasta el cielo Bonita, por ti me muero Por eso háblame No importa la hora Y si te sientes sola Sabes mi número Yo soy pa'ti, tú pa'mí Así nomas pa' que más Si lo nuestro es fumar En el bong, marihuana Mucha marihuana Y con los ojos bien rojos Tú despiojas y yo forjo Si tragas ajo, te mojo Como te cuaja, te cojo Si te enojas, te consiento Cuando la cago lo acepto Si un güey te falta el respeto Sin pensarla lo descuento Porque así quiero yo Como un loco matón En esta historia de amor Tu Harley Queen, yo el Wason Así que Quiéreme Como yo te quiero hasta el cielo Bonita, por ti me muero Por eso háblame No importa la hora Y si te sientes sola Sabes mi número Yo soy pa'ti, tú pa'mí Así nomas pa' qué más Si lo nuestro es fumar En el bong, marihuana Mucha marihuana

말없이 널 바라보다 돌아서며 흐느끼던 내 작은 어깰 힘겨워하는 내 모습에 어떤 말도 넌 얘기하지 못한 채 돌아섰지만 널 사랑해 말하고 싶은데 오늘 같은 밤이면 내 눈물로도 널 그릴 수가 있어 지금 이대로 난 변하지 않을 거야 이별마저 아프지 않다고 말했던 나니까 널 사랑해 왜 그렇게 네가 변했는지 때늦은 질문들을 이제 묻진 않지만 어떤 얘기라도 말해줘 네가 혼자 보낸 밤들은 어떤 걸 네게 가져주는지 널 사랑해 말하고 싶은데 오늘 같은 밤이면 내 눈물로도 널 그릴 수가 있어 지금 이대로 난 변하지 않을 거야 이별마저 아프지 않다고 말했던 나니까 널 사랑해 널 사랑해 말하고 싶은데 오늘 같은 밤이면 내 눈물로도 널 그릴 수가 있어 지금 이대로 난 변하지 않을 거야 이별마저 아프지 않다고 말했던 나니까 널 사랑해 이젠 모든 걸 다시 시작할 거야