Kinderki - Mortal & Jonatan

It's easy to walk that road Always doing what you're told But there's a better way Just free your mind instead Don't take yourself too seriously Life is a dream only you can perceive Anything you want you can have those things Just take a step towards love and freedom baby Alright Spiritual freedom baby So I say Free yourself Be yourself Only you can achieve The place in your dreams where you want to be Follow your heart It will show you the way To a better day Yes When you get so high That you feel you can fly Away from the fuss and Away from the fight No matter how they say you should live your life You know whats right so Don't take yourself too seriously Life is a dream only you can perceive Anything you want you can have those things Just take a step towards love and freedom baby Alright Spiritual freedom baby Come on Come on yes No matter what the problem Say we have to overcome Things get hard So we have to get tough Just enough A little bit longer Tough times make we that much stronger Nobody's gonna live your life for you But everybody's got some real advice for you Well do this and them say do that Well who this? and them say who that? So Don't take yourself too seriously Life is a dream only you can perceive Anything you want you can have those things Just take a step towards love and freedom baby Alright Spiritual freedom baby Come on Come on yea!

Potrzebna mi przestrzeń W drodze rodzę nowy plan Bit, dobry bas, autostrada, lewy pas I nowe miejsce, gdzie nie oceniają nas Wchodzę w to va banque, kiedy uśmiech zdobi gaz I moja przestrzeń W drodze rodzę nowy plan Bit, dobry bas, autostrada, lewy pas I moja przestrzeń, moja przestrzeń, moja przestrzeń Potrzebna mi przestrzeń W drodze rodzę nowy plan Bit, dobry bas, autostrada, lewy pas I nowe miejsce, gdzie nie oceniają nas Wchodzę w to va banque, kiedy uśmiech zdobi gaz I moja przestrzeń W drodze rodzę nowy plan Bit, dobry bas, autostrada, lewy pas I nowe miejsce, gdzie nie oceniają nas Wchodzę w to va banque, kiedy uśmiech zdobi gaz I moja przestrzeń... Kilometry tras Być niczym ptak, badać teren gdzie się da Po prostu lubię gdzieś na prostej, poukładać parę spraw Tłumię sam te emocje, które powodują zjazd Pełny bak, zero stresu vibe, dużo za to dam Domykam drzwi, daje volume up, zaczynamy bal To nowy bit, ale stary ja, ze mną stary squad Budzi mnie do życia ryk, przez to ktoś nie może spać, hej Prowadzę życie jak mą wymarzoną furę Pamiętam dobrze czasy jak zbierałem na H-tróję Dziś... tryb samochodowy, nie dodzwonisz się na numer To mania czterech kółek - nie czujesz, to nie zrozumiesz Nigdy więcej, proszę, nigdy więcej Nie stawiaj na drodze, tych skazanych na dezercje Lubię piękny widok, więc już obok was nie jeżdżę To okna nowy haj, proszę tylko o miejsce bo... Potrzebna mi przestrzeń W drodze rodzę nowy plan Bit, dobry bas, autostrada, lewy pas I nowe miejsce, gdzie nie oceniają nas Wchodzę w to va banque, kiedy uśmiech zdobi gaz I moja przestrzeń W drodze rodzę nowy plan Bit, dobry bas, autostrada, lewy pas I nowe miejsce, gdzie nie oceniają nas Wchodzę w to va banque, kiedy uśmiech zdobi... Potrzebna mi... Nie pomieszczę więcej Zmieniam bieg historii, gdy na życiowym zakręcie Parę spraw, które za kilka sekund, odbija lusterkiem Parę spraw, które z tych ograniczeń, stały się na bęben Znów wyjeżdżam, ale wracam Więc to nie tak, że uciekłem Wszystkie stare zażalenia, trzymam na desce rozdzielczej Jak w teorii bez względu na nawierzchni Kiedy zarzuca nas w bok, nadal czuję się bezpiecznie (SAFE) Nie dzwoń bo nie odbieram, przez szyberdach do nieba Wypuszczam stary schemat, każdy kilometr zmienia I nigdy skrótem, przez to w końcu gra nam Bang and Olufsen Dawno za sobą mamy shooter, ciągle potrzebna mi... Przestrzeń W drodze rodzę nowy plan Bit, dobry bas, autostrada, lewy pas I moja przestrzeń, moja przestrzeń, moja przestrzeń Potrzebna mi przestrzeń W drodze rodzę nowy plan Bit, dobry bas, autostrada, lewy pas I nowe miejsce, gdzie nie oceniają nas Wchodzę w to va banque, kiedy uśmiech zdobi gaz I moja przestrzeń W drodze rodzę nowy plan Bit, dobry bas, autostrada, lewy pas I nowe miejsce, gdzie nie oceniają nas Wchodzę w to va banque, kiedy uśmiech zdobi gaz I moja przestrzeń