Goethe-Lieder (Arr. for Voice & Guitar): No. 22, Der Schäfer - Katharina Magiera & Christopher Brandt

I've tried doing this on my own But every time I do I fall There's nothing to learn and nothing to say 'Cause independence does things her own way Fighting to be free at last Giving it everything I have If only I could learn to be Dependent on someone that ain't me My options are running dry My fear is running high The walls are closing in And I've got nothing left to give I'm starting to see just what this was I never knew what the cross had done So I ran and I ran from the one called Love But no, not once did you stand and watch You ran after me Like I was your prize to be won And you want me Independent of all I've done You're pulling me out of my man-made hole I take your hand, let go of my own I'm learning to trust, I'm learning to lean But your palm in mine holds certainty

You are the colour, colour You are the colour in my life You are the colour, colour You are the colour, colour You are the colour in my life You are the colour, colour And you unlock the wild Inside my heart And we'll run run run run Together in arms You are the colour, colour You are the colour in my life You are the colour, colour You are the colour, colour You are the colour in my life You are the colour, colour And you unlock the wild Inside my heart And we'll run run run run Together in arms You keep surprising me with Your beauty God And everyday with you Gets better than the last When I see you everything changes When I see you everything changes You give me new eyes You give me perspective You give me the colour of heaven When I see you everything changes When I see you everything changes You give me new eyes You give me perspective You give me the colour of heaven You are the colour, colour You are the colour, colour You are the colour, colour You are the colour, colour

Come with me To the land As far as east from west goes Just give me a yes or a no What I've done In a breath Is everything you need so Much more than you could ever know Ooh ooh Don't think twice But count the cost There's more than meets the eye Take a cross and you can take my life At my word Follow me Leave your old name behind Leave your father And I'll show you Mine Mine Ooh ooh Ooh aah Teacher I have seen you In the hidden place And I listen in the Quiet of the day And never have I Heard these words of grace They lead me to the Sweetness of your face And I know Oh I know Oh I know Oh I know I have seen you In the hidden place And I listen in the Quiet of the day And never have I Heard these words of grace They lead me to the Sweetness of your face There's no where else I would go No where else I would go

Strip me back Of all my pride My possessions 'Til all I want And all I seek Is Your presence Awake in me A fire and a zeal A fire full of love Heaven open up Come and fill this place With Your mercy with Your grace Holy Spirit, Holy Spirit With power and with love All consuming fire come Holy Spirit, Holy Spirit Strip me back Of all my pride My possessions 'Til all I want And all I seek Is Your presence Awake in me A fire and a zeal A fire full of love Heaven open up Come and fill this place With Your mercy with Your grace Holy Spirit, Holy Spirit With power and with love All consuming fire come Holy Spirit, Holy Spirit Come and fill this place With Your mercy with Your grace Holy Spirit, Holy Spirit With power and with love All consuming fire come Holy Spirit, Holy Spirit We want more of Your presence We want more of Your power We want more of Your glory We want to know You We want more of Your presence We want more of Your power We want more of Your glory We want to know You We want more of Your presence We want more of Your power We want more of Your glory We want to know You We want more of Your presence We want more of Your power We want more of Your glory We want to know You We want more of Your presence We want more of Your power We want more of Your glory We want to know You We want more of Your presence We want more of Your power We want more of Your glory We want to know You We want more of Your presence We want more of Your power We want more of Your glory We want to know You Come and fill this place With Your mercy with Your grace Holy Spirit, Holy Spirit With power and with love All consuming fire come Holy Spirit, Holy Spirit

Co gdybym poznał kod do bram, w których znalazłbym swój dom Spod rynny w deszcz, by chwilę jeszcze moknąć Jak jutro miałbym tam utonąć (yeah) Co gdy dna musisz dotknąć? Jak długo dałem radę w to brnąć? (yeah) Niech powoli płyną łzy, niech boli, trochę podszkoli, utrze nos Z Tobą nawet we łzach pójdę (cały we łzach) Już nie szkodzi, niech boli, niech rani Aż skończę cały we łzach Chcę tańczyć, bo z każdym krokiem kwartet głośniej gra I choćby miało zalać parkiet i tak będą grać Obok bądź nie chcę tańczyć sam (Obok bądź) Gdy powoli płyną łzy, gdy boli brak mi kontroli Wręcz mam dość (gdy mam dość) Z Tobą nawet we łzach pójdę (cały we łzach) Już nie szkodzi, niech boli, niech rani Aż skończę cały we łzach Gdyby nie tonięcie w kłamstwach Wiem, że Ty znasz mnie skarbie Choćbyś dziś nie zrozumiała Wiem, że Ty znasz mnie Wszystkie światła wiesz mi, zanim zgasną chcę jeszcze raz Jak długo dam radę w to brnąć? Niеch powoli płyną łzy, nie szkodzi, niech chwilę poboli Z Tobą nawet wе łzach pójdę (cały we łzach) Już nie szkodzi, niech boli, niech rani Aż skończę cały we łzach Powiedz kim jestem (yeah) Ja wiem Ty znasz, ty znasz, ty znasz mnie (yeah)

Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze Co się lampisz, lamusie? Odpalam, znowu kruszę Mordo, pilnuj swoją sztukę, leci na moją duszę Chciała się jebać w furze, ale nie tykam cudzej Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze Co się lampisz, lamusie? Odpalam, znowu kruszę Mordo, pilnuj swoją sztukę, leci na moją duszę Chciała się jebać w furze, ale nie tykam cudzej Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze Co się lampisz, lamusie? Odpalam, znowu kruszę Mordo, pilnuj swoją dupę, leci na moją furę Chciała się jebać, e, e, ale nie tykam cudzej Trochę tęsknię, trochę nie, daję flow, wciskam play Jakieś błazny robią flex, ja nie lubię się przechwalać Wcinam cię jak camembert, lubię sos, czasem pomaga wjebać się Na wyżyny, wjebać się, kurwa, latać Lubię latać, kurwa, w chmurach mam tą głowę, fruwam se Nie lubię słuchać zażaleń, więc, typie, ty pierdol się Zdala od zjebów, co spijają krew, mordo, jebać grę Napiję się za swój sukces, choćby sam i nie chcę biec Nie chcę słuchać więcej kłamstw, miałem swoją tułaczkę Dzisiaj blask, tylko blask, świeci tylko dla mnie Jebać płacz, jebać płacz, chociaż czasem zapłaczę Choćby sam zakładam płaszcz, pasuje mi do laczek Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze Co się lampisz, lamusie? Odpalam, znowu kruszę Mordo, pilnuj swoją sztukę, leci na moją duszę Chciała się jebać w furze, ale nie tykam cudzej Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze Co się lampisz, lamusie? Odpalam, znowu kruszę Mordo, pilnuj swoją dupę, leci na moją furę Chciała się jebać, e, e, nie tykam cudzej

Jest, jest, yo ATZ, ATZ, yo Yo, yo, Magiera, ej, yo Mam na pulpicie widget, on przypomina mi O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam o tym, gdy na bani mam syf, ej, ej Mam na pulpicie widget, on przypomina mi O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam, mam tak samo jak ty, co Który to dzień z rzędu wisi mi nad głową ten ciężar Od kiedy się tam wygodnie zagnieżdża? Ewidentnie mu nie żal, rośnie spora sterta, babilońska wieża Nie umiem się porozumieć z nim, plącze mi się język On węszy tu jak bigiel, spłatał niejeden figiel Z dnia na dzień coraz większy Łączę kropki, a on zjada je jak wężyk na nogi (co?) Dlatego czasem odmawiam konopii Więc jak widzisz, że przeginam, to proszę mnie w dupę kopnij To jak ciągły bieg i skoki przez płotki Grunt jest nośny, więc lepiej nie zapomnij, homie, yo Mam na pulpicie widget, on przypomina mi O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam o tym, gdy na bani mam syf, ej, ej Mam na pulpicie widget, on przypomina mi O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam, mam tak samo jak ty, ciągle zapominam Spogląda na mnie ukradkiem, gdy Planuję mój cenny czas tracić na głupoty Spod niego spogląda jedyna osoba Której poświęcony czas to o wiele lepsza droga ku łapaniu gwiazd Lekceważę ten oschły, chłodny wzrok Przez ten najsłodszy, który posiadam w zasięgu rąk Potem robię roll, znowu mam oczy jak Brock Mordo, do południa mój pulpit pokrywa mrok Budzi mnie gong, moich czynów ferrata Wjeżdża z rana na ambicje jak Boeing i w Manhattan Obiecuję zmianę Panie za tym planie Niech mi jeszcze chwilę pogra Curtis Mayfield na pianie (co?) Mam na pulpicie widget, on przypomina mi O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam o tym gdy na bani mam syf, ej, ej Mam na pulpicie widget, on przypomina mi O zadaniach, które czekają mnie dziś, bo Mam tak samo jak ty, ciągle zapominam, mam tak samo jak ty, ciągle zapominam

"Yeah, breaker one-nine, this here's the Rubber Duck You got a copy on me Pigpen? C'mon" "Ah yeah, ten-four Pigpen, for sure, for sure By golly it's clean clear to Flagtown, c'mon" "Yeah, that's a big ten-four there Pigpen Yeah, we definitely got the front door good buddy Mercy sakes alive, looks like we got us a convoy" (Convoy) It was the dark of the moon on the sixth of June In a Kenworth pullin' logs Cab over Pete with a reefer on And a Jimmy haulin' hogs We's headed for bear on eye-one-oh About a mile outta Shakeytown I says "Pigpen, this here's the Rubber Duck And I'm about to put the hammer down" 'Cause we got a little convoy rockin' through the night Yeah we got a little convoy, ain't she a beautiful sight? Come on and join our convoy ain't nothin' gonna get in our way We gonna roll this truckin' convoy across the USA Convoy "Now breaker, Pigpen this here's the Duck And you wanna back off them hogs?" "Yeah, ten-four, about five mile or so "Ten roger, them hogs is gettin' intense up here" By the time we got into Tulsa town we had 85 trucks in all But they's a roadblock up on the cloverleaf And them bears is wall to wall Yeah them smokeys is thick as bugs on a bumper They even had a bear in the air I says, "Callin' all trucks, this here's the Duck We about to go a-huntin' bear" 'Cause we got a great big convoy rockin' through the night Yeah we got a great big convoy, ain't she a beautiful sight? Come on and join our convoy ain't nothin' gonna get in our way Gonna roll this truckin' convoy across the USA Convoy "You want to give me a ten-nine on that Pigpen?" "Negatory Pigpen, you're still too close Yeah them hogs is startin' to close up my sinuses Mercy's sakes you better back off another ten" Well we rolled up Interstate Forty-Four Like a rocket sled on rails We tore up all of our swindle sheets And left 'em sittin' on the scales By the time we hit that Shi town Them bears was a-gettin' smart They bought up some reinforcements From the Illinois National Guard There's armoured cars and tanks and jeeps And rigs of every size Yeah them chicken coops was full of bears And choppers filled the skies Well we shot the line We went for broke With a thousand screaming trucks And eleven longhaired friends of Jesus In a chartreuse microbus "Ah, Rubber Duck, this is Sodbuster. Come over?" "Yeah, ten-four Sodbuster Listen, ya wanna put that microbus in behind that suicide jockey?" "Yeah he's haulin' dynamite and he needs all the help he can get" Oh we laid a strip for the Jersey Shore And prepared to cross the line I could see the bridge was lined with bears But I didn't have a doggone dime I says, "Pigpen this here's Rubber Duck We just ain't gonna pay no toll" So we crashed the gate doin' ninety-eight I says, "Let them truckers roll, ten-four" 'Cause we got a mighty convoy rockin' through the night Yeah we got a mighty convoy, ain't she a beautiful sight? Come on and join our convoy ain't nothin' gonna get in our way We gonna roll this truckin' convoy across the USA Convoy "Ah, ten-four Pigpen. What's your twenty? OMAHA?" "Well they oughta know what to do with them hogs out there, for sure" "Well mercy sakes good buddy, we gonna back on outta here So keep the bugs off your glass and the bears off your tail We'll catch you on the flip-flop This here's the Rubber Duck on the side. We gone, buh bye"